Piloci i kursanci poznali Landrovera na wielu wyjazdach. Bardzo nam pomagał przy wyjazdach na startowiska i podczas ekspedycji. Czas by kupić trochę młodszego brata. Trochę lepiej wyposażonego i nazwać go “dwójka”.
Tak więc, z tą maszyną i jego starszym bratem spotkasz się nie raz w nadchodzącym sezonie. Na kursach podstawowych, treningu po kursie i kolejnych ekspedycjach do Rumuni i Słowenii.
W zimie także będzie miał sporo roboty. Głównie podczas wyjazdów narciarskich i wożenia gości Flight Parku Jaworowy.
Sezon zimowy już za oknami. Czas szykować narty.
Pozdrawiam i zapraszam do nas.
Dalibor