Mam za sobą trzy tygodnie latania na naszym nowym jednopowłokowym skrzydle LEMMY na Kostaryce. Niekończące się żaglowanie nad brzegami Pacyfiku, latanie w górskiej termice, starty przy slinym i lekkim wietrze, proste zloty, lądowania w ograniczonej przestrzeni, próby najróżniejszych manewrów, porównywanie doskonałości i osiągów. A wynik? Jest nieco inny, lekki, bezpieczniejszy, zabawny i inspirujący. LEMMY to model, który chcę zabrać ze sobą na wycieczki i górskie spacery.
Już w grudniu postanowiłem stworzyć szkołę właśnie do tego typu latania, w której dominuje lekkość, głębsze połączenie z naturą, spokojne loty z dużą dawką estetyki. Chciałbym przedstawić Ci szkołę latania SINGLE SKIN.
Możesz spodziewać się indywidualnego podejścia, pieszych wyjść na górskie wierzchołki, połączonych z wykładami teorii, objaśnieniami warunków lotniczych i ich osobistą analizą. Treningu różnych technik startu, ćwiczeń lotniczych, sposobów lądowania – po prostu wszystkiego, co przyda się zarówno początkującym pilotom, jak również absolwentom kursów podstawowych oraz wszystkim, którzy chcą pogłębiać wiedzę o paralotniarstwie.
Zastanów się, co będziesz w tym roku robić, czy to nie właściwy czas aby u nas w Beskidach przeżyć coś nowego. Spodoba Ci się.
Czekamy na Ciebie!
Dalibor Carbol