SUUSAMYR – Kirgistan 2003

Historycznie rzecz biorąc, pierwsza nasza próba latania biwakowego w Kirgistanie. W składzie Filipek Janik, Martin Komarek, Karel Vrbenský i Dalibor Carbol wybraliśmy się na ten wyjazd celem spania na wzgórzach i przemierzania w powietrzu do coraz większej liczby miejsc kirgijskiego grzebienia.

Początek w Biszkeku był potworny, byliśmy zadowoleni przy włączeniu jedynego działającego grzejnika. Góry były dla naszej wybuchowej grupy zdecydowanie bardziej bezpieczne. Problemem okazała się wiosenna pogoda, która regularnie raczyła nas burzami a później zakrywała niebo, pod którym poruszanie się było niemożliwe. Nasz kolega Martin Komarek chciał odkryć Biszkeku, więc wybraliśmy się w trójkę na pierwsze loty w Susamyrskiej dolinie po drugiej stronie kirgiskiej grani. Tam doświadczyliśmy ekstremalnie silnych prądów wznoszących, więc całkiem dużo czasu spędziliśmy w obłokach, dostać się tam to łatwo poszło jak z procy.
Po raz pierwszy wylądowaliśmy i spaliśmy na wzgórzach nad Susamyrem, pierwszy raz przelecieli obok ich śniegowych czap, osiągnęliśmy wysokość ponad 4000 m i cieszyliśmy z krajobrazu, który nikt jeszcze nie widział, ponieważ w te miejsca ludzie nie dolecieli wcześniej.

Piloci:
Janík Filipek
Karel Vrbenský
Dalibor Carbol

Początek:
Dolina Suusamyr, środkowy Kirgistan

Czas lotu:
3 dni

Paralotnie:
Avax (GRADIENT)
Grand (MAC PARATECHNOLOGY)
Ares Proto (SKY PARAGLIDERS)

Paralotniowa przygoda w NOWEJ ZELANDII 2001

Półroczna wyprawa na której zrealizowaliśmy wiele pierwszych przelotów w górach południowej i północnej wyspy. I w tandemie Blanka Smékalová z Daliborem Carbolem dotarli na szczyt najwyższej góry Nowej Zelandii – Mt. Cook.

Celej tej wyprawy były proste – poznać możliwie jak najwięcej obszarów lotnych w Nowej Zelandii, podróżowanie i nauka w nowych miejscach.

Zaledwie dwa ogromne plecaki i my. Zajęło to trochę czasu, niż kupiliśmy samochód więc musieliśmy na początku poruszać się autostopem. W niezwykle pięknej i różnorodnej przyrodzie Nowej Zelandii poczuliśmy się zupełnie wolni. Lataliśmy wszędzie gdzie tylko mogliśmy (nawet gdzie za bardzo nie mogliśmy), zrobiliśmy dużo zdjęć, napisaliśmy kilka artykułów i po prostu dobrze się bawiliśmy.
Ta wyprawa miała ogromny wpływ na nasze myślenie i podejście do ludzi. Po powrocie, stworzyliśmy projekt El Speedo i pierwszą z naszych szkół paralotniarstwa – Beskidzką szkołę latania, która do dziś jest liderem wśród ośrodków szkolenia lotniczego.

Piloci:
Blanka Smékalová
Dalibor Carbol

Czas pobytu: 6 miesięcy

Paralotnie:
Avax RX (GRADIENT)
Sharon Bi (EASY FLY)

Nový Zéland – reportáže a zajímavosti

Nový Zéland leží přesně v půli cesty mezi rovníkem a jižním pólem, 1500km jihovýchodně od Austrálie a je jednou z nejčistších oblastí světa. Na poměrně malé ploše dvou ostrovů najdete téměř všechny typy krajin a klimatických zón.